04.03.2006
Tam-taram-tam-tam! Oto do BAZGROL artu dołącza kolejny komiks. Crocki odcinek
zero jest już na stanie. Crocki będą aktualizowane co tydzień, w soboty. Jest
również nowy Kebabov. Tym razem na podstawie wydarzeń z przeszłości. Choć wygląda
to zabawnie, to mniej więcej tak to wyglądało w rzeczywistości. Ech, kto zrozumie
PRL...
ZAPOWIEDŹ
Powoli się zbliżają. Wredne, złośliwe, nierozgarnięte, przyziemne. Już je słychać...
Crocki. Postaci wymyślone dawno, dawno temu. Teraz powolutku przenoszone w formę
wirtualną. Kto wie? Może nawet jakąś mierną fabułę będą miały :P
02.03.2006
Dzisiejszy odcinek Kebabova dedykowany jest wszystkim, którzy uważają, że ich
nauczyciele/wykładowcy to ropuchy lub inne płazy. A szczególnie Piaskowi, ze
wskazaniem na pewną praktykantkę od matematyki :).
01.03.2006
Ech. Kolejny krzyżyk na karku. Dobrze, że chociaż liczba jest fajna. Tymczasem
już 10 Kebabov jest zamieszczony - w związku z tym, że ptasia grypa jest w zasadzie
już u wrót Polski. Wszelkie skojarzenia z kaczkami - przypadkowe.
28.02.2006
Nowy komiks jutro. Przepraszam tych, którzy wchodząc w ciągu czterech ostatnich
dni na BAZGROL art zawiedli się brakiem komiksów. Mam nadzieję, że będziecie
wpadać częściej i w lepszych okolicznościach.
23.02.2006
Miałem wstawić te dwa komiksy w ten piątek i w przyszły poniedziałek. Ale stwierdziłem,
że nie chce mi się czekać :P w ten sposób Kebabov 8 i 9 są już gotowe. A w piątek
może kolejne wstawię. Kto wie? .
22.02.2006
Siódmy Kebabov już jest. Tak mnie kiedyś myśl niespodziana naszła (a nie często
mi się to zdarza) - co robi profesor, kiedy nikt mu na zajęcia nie przyjdzie?
No bo chyba nie idzie tak po prostu do domu, nie? W końcu płacą mu od godziny.
Kminiłem, kminiłem i wykminiłem.
22.02.2006
tym razem na pewno!
Blamaż na całej linii. 22 dopiero dzisiaj, a u mnie był już od dwóch dni :/
Normalnie takie dziury w czasoprzestrzeni zdarzają się ludziom porwanym przez
UFO, ostro imprezującym albo totalnym nerd'om. Aż boję się pomyśleć, co jest
przyczyną u mnie -_-' Mam tylko nadzieję, że czasem u innych też tak bywa -
dookoła czwartek, a u nich jeszcze sobota. Tak czy wspak - dzisiaj jest 22 lutego
czyli wtorek. I od tej pory czas będzie zgodny z ogólnie obowiązującym kalendarzem
gergoriańskim. Howgh, rzekłem.
22.02.2006
Szósty odcinek Kebobova. Swoją drogą - ciekawe, że bardzo często sytuacja przedstawiona
w tym odcinku zachodzi w rzeczywistości. Czy to przez zmęczenie? No... nie wiem.
Czy przez tumiwisizm? Być może. Czy powodem jest błądzenie po niedostępnych
dla zwykłych śmiertelników wyżyn intelektualnych? Oj, bardzo wątpliwe... Takie
mam odczucie, że to jest też mankamentem dzisiejszego świata - ludzie się słyszą,
ale nie słuchają.
21.02.2006
Kolejny, piąty z kolei komiks o Kebabovie. Nowe pozycje będą się ukazywać nieregularnie.
Cenię sobie pełną swobodę. W każdym razie - można się spodziewać przynajmniej
jednego nowego komiksu w tygodniu. Na początku pewnie będzie ich trochę więcej,
ale potem jakoś się to ustabilizuje
20.02.2006
Dzisiaj dwa kolejne odcinki o Kebabovie. Swoją drogą warto wspomnieć, że niektóre
z historii o przemiłym profesorze, są prawdziwe. Również niektóre teksty są
autentyczne. Reszta to hipotetyczne zdarzenia, właściwe każdemu komiksowi :D
Dodałem też księgę gości, choć mam wrażenie, że będzie pełnić na razie formę
quasi-forum. Zobaczymy.
19.02.2006
Po długich mękach (całe półtorej godziny) obrobilem odcinek zerowy oraz odcinek
drugi. Oba są już zamieszczone i nieskromnie przyznam, że zastosowana przy nich
metoda obróbki daje dużo bardziej zadowalające efekty niż ta zastosowana przy
odcinku pierwszym Jak widać uczymy się całe życie i przy każdej okazji ;)
18.02.2006
Dzisiaj miały być dwa kolejne komiksy o Kebabovie+odcinek zero, ALE ICH NIE
BĘDZIE! Do zakładu poligraficznego, w którym zwykle skanuję rysunki przyjęli
jakiegoś placka, który zeskanował mi rysunki w formacie TIFF i po konwersji
do JPGa czy GIFa nie da się na nich pracować. Aha - jak w wiadomościach dnia
będą podawali informację o brutalnym pobiciu pracownika zakładu poligraficznego,
to nic nie wiecie...
15.02.2006
Pierwszy, a właściwie drugi pasek o profesorze Kebabovie. Z życia wzięte - każdy
profesor tak myśli, ale tylko Kebabov się do tego przyznaje. I cóż... wcale
nie żartuje. Pozdrowienia dla wszystkich studentów, których dopadła sesja.
13.02.2006
Odcinek zerowy o profesorze Kebabovie. Został zamieszczony, po czym okazało
się, że jest to wersja robocza, a nie finalna. Odcinek zerowy jest kończony
i wstawiony zostanie lada dzień, choć informować o tym nie będę. Czasami jest
tak, że pełniona funkcja staje się drugim ja. Ale nie u Kebabova. U niego to
coś więcej.
13.02.2006
BAZGROL ART startuje. Strona jak każdy widzi jest inna; cóż... nie mam talentu
i nie jestem grafikiem. Ale za to lubię sobie pobazgrolić. A ponieważ w Internecie
są ludzie, którzy zamieszczają zdjęcia swoich pryszczy, to nie widzę przeciwskazań,
żeby nie zamieścić swoich bazgroleń.